Jodavit Opinie
Balsam po opalaniu stanowi dopełnienie pielęgnacji skóry podczas wakacji. Po całym dniu plażingu (oczywiście bezpiecznego, bo ochrona przed słońcem to podstawowa sprawa), kiedy poddajemy ją działaniu promieni słonecznych, wiatru, piasku i słonej wody – wymaga specjalnego traktowania, do czego super sprawdzają się specjalnie przeznaczone do tego celu balsamy po opalaniu. Niestety to bardzo nierówna grupa kosmetyków – czy wiesz jak wybrać najlepszy? Jeśli masz wątpliwości, to zapraszam na ten wpis.
Czy warto stosować balsamy po opalaniu? W skrócie – tak – warto – ale żaden kosmetyk nie jest środkiem "na opalanie bez zobowiązań". Opalając się wystawiamy naszą skórę na niezłą próbę. Odpowiedzialność za to ponoszą promieniowanie UVA i UVB – to pierwsze uszkadza kolagen i elastynę, a w konsekwencji przyczynia się do fotostarzenia skóry, drugie powoduje podrażnienia, zaczerwienienia, a często nawet poparzenia (nie zapominając o jego najciemniejszej stronie – działaniu mutagennym i możliwości wywołania nowotworów skóry). Dlatego po powrocie z plaży warto szczególnie zadbać o jej nawilżenie i natłuszczenie.
Wybieramy najlepszy balsam po opalaniu – analiza produktów z apteki i opinia Pana Tabletki
Sprawa nie jest prosta – bo różne są Wasze potrzeby – ale w takim dużym skrócie warto przed kupnem takiego środka "po opalaniu" odpowiedzieć sobie na kilka pytań. I według tego klucza wybrać sposób postępowania:
- Czy skóra po opalaniu jest tylko sucha, czy to już może paskudne oparzenie stopnia?
- Jaka jest Twoja cera – wrażliwa? Normalna? A może lubisz naturalne składy?
- Jak często i na jak dużą powierzchnię stosujesz te balsamy po opalaniu?
Balsam po opalaniu i opatrunki na oparzenia/podrażnienia od słońca – analiza produktów i opinia Pana Tabletki. Ta lista nie jest zamknięta – dopisz swoje propozycje w komentarzu pod wpisem.
Opinie użytkowników
Może Pantenol w piance? Czy warto używać ich na opalanie? Odpowiedź może Cię zaskoczyć.
Wyroby medyczne na oparzenia termiczne (nie tylko słoneczne) Hydrożele w postaci żelu czy plastra przydadzą Ci się na oparzenia termiczne (nie tylko te słoneczne). Są bardzo fajną sprawą, bo łączą w sobie wiele właściwości: chłodzą oparzone miejsce, przynosząc ulgę; nawilżają oparzoną skórę i utrzymują wilgoć w tym miejscu, co pomaga w gojeniu; redukują łuszczenie się skóry; ograniczają ryzyko zakażenia.
Zapamiętaj: Hydrożele nie są przeznaczone do stosowania na otwarte rany ani ciężkie oparzenia. W przypadku poważnych oparzeń lub oparzeń, które powodują pęcherze lub silny ból, zawsze warto skonsultować się z lekarzem lub udać się do szpitala.
Revaxil, hydrożel – opinia Pana Tabletki. Revaxil jest hydrożelem i działa na zasadzie aktywności osmotycznej, czyli zmniejsza obrzęk i nawadnia skórę, a w razie potrzeby również absorbuje wysięk. Sprawdzi się przy oparzeniach słonecznych i oparzeniach I i II stopnia, na skutek nieszczęśliwych domowych wypadków, które objawiają się bólem, zaczerwienieniem skóry i pęcherzami na ograniczonej powierzchni skóry. Krótki skład. Na plus.
Help4skin, żel hydrokoloidowy. Skład: Kwaśny koloidalny karbomer, karnozyna, woda, benzoesan sodu, sorbinian potasu. Sposób użycia: Powierzchowne oparzenia: natychmiast po wystąpieniu oparzenia należy schładzać jego miejsce pod letnią bieżącą wodą przez 20 minut.
Średnia opinia: 3.71/5.