Polenergia opinie
Przeniesienie produkcji jako strategia na trudne czasy Meyer Burger zdecydował się zakończyć produkcję paneli fotowoltaicznych w marcu w Freibergu, aby zatrzymać ciągłe straty w Europie. Firma skoncentruje się zamiast tego na budowie swoich zakładów produkcyjnych w Stanach Zjednoczonych. Brak decyzji w sprawie środków wsparcia politycznego mających na celu zaradzenie obecnym zakłóceniom rynkowym spowodowanym nadpodażą i cenami dumpingowymi modułów słonecznych skłonił grupę do rozpoczęcia przygotowań do zamknięcia zakładu w Freibergu – oświadczyła firma. Oczekuje się, że od kwietnia firma osiągnie znaczne oszczędności kosztów. Działalność sprzedażowa w Europie będzie kontynuowana, a klienci nadal otrzymają pełne gwarancje produktowe na okres do 30 lat.
Zmiany w krajobrazie produkcji paneli PV w Europie
Zamknięcie zakładu w Freibergu oznacza redukcję ogólnej zdolności produkcyjnej paneli PV w UE o około 10%. Decyzja ta jest rezultatem lat strat oraz spadku cen akcji o 90%, licząc od krótkotrwałego ożywienia w 2018 roku. Firma, będąca największym producentem modułów słonecznych w Niemczech, zatrudniała około 500 pracowników w zakładzie montażowym modułów słonecznych w Freibergu. W 2023 roku zakład wyprodukował moduły o mocy 650 MW, co stanowi około 5% zainstalowanej mocy w Niemczech (ze względu m.in. na konkurencję z Chin, firma nie była w stanie sprzedać wszystkich swoich produktów).
- Europa zainstalowała 56 GW energii słonecznej w 2023 roku, podczas gdy całkowita europejska zdolność produkcyjna wynosi 6 GW.
- Decyzja o zamknięciu montażu modułów słonecznych była przewidywana od dawna.
- W styczniu prośby firmy o rządowe dotacje do połowy lutego nie zostały spełnione.
W Berlinie dyskusja polityczna na temat pakietu dla krajowych producentów solarnych – nazywanego Solar package I – jest opóźniana przez brak porozumienia w trójpartyjnym rządzie i wydaje się mało prawdopodobne, aby została uzgodniona przed końcem marca. Niestety, działalność Unii Europejskiej w zakresie wsparcia lokalnego przemysłu fotowoltaicznego ogranicza się do wydawania kolejnych dyrektyw i zaleceń. Od długich miesięcy brakuje jednak konkretnych działań, wspierających europejskie firmy w konkurencji z chińskimi producentami. Skutkiem tego jest powolne wymieranie europejskich zdolności produkcyjnych. Do czasu, kiedy UE przygotuje narzędzia do wdrożenia pomocy, nie będzie już kogo ratować.