Kubek 360 - opinie logopeda
Z przeprowadzonych przeze mnie badań [2], które w tym momencie uznać należy za pilotażowe, wynika, że osoby z zespołem Aspergera* chętnie kontaktują się z innymi osobami zdalnie, zwłaszcza poprzez formę pisaną, czyli np. za pośrednictwem aplikacji Messenger. Okazuje się bowiem, że brak konieczności bezpośredniego kontaktu z drugą osobą ułatwia, a często umożliwia im nieskrępowaną rozmowę, w tym dzielenie się swoimi problemami. Informacja ta powinna zatem zostać uznana za niezwykle cenną przez wszystkich terapeutów, ponieważ, o czym na ten moment nie wolno nam jeszcze przesądzać, komunikacja zdalna może okazać się istotnym elementem terapii osób ze spektrum autyzmu, w szczególności osób aktualnie, jeszcze przed wprowadzeniem w Polsce klasyfikacji ICD-11 [1], diagnozowanych jako osoby z zespołem Aspergera.
W przeprowadzonych badaniach analizie poddałam realizację zachowań dialogowych osób z diagnozą zespołu Aspergera w przypadku trzech typów rozmów: zdalnej wymiany wiadomości tekstowych, wideorozmowy oraz interakcji w kontakcie bezpośrednim.
Podczas wideorozmowy największym problem dla osób z zespołem Aspergera był kontakt wzrokowy i fakt, że są widziane przez drugą osobę. Niektórzy badani nie włączali kamery albo wyłączali ją w trakcie trwania rozmowy. Potwierdza to zatem, że nawiązanie kontaktu wzrokowego nawet w kontakcie pośrednim stanowi dla nich trudność.
Warto jednak zauważyć, że w przypadku wideorozmowy wypowiedzi badanych były bardziej spójne aniżeli podczas rozmowy bezpośredniej. Podobnie było w przypadku przestrzegania zasad naprzemienności ról w konwersacji. Najmniej „problematyczną” dla osób badanych okazała się zdalna wymiana wiadomości tekstowych.
W odróżnieniu od dwóch pozostałych form objętych badaniami nie pojawił się tutaj schematyzm w użyciu języka w postaci automatycznych zachowań językowych w określonych sytuacjach. Ponadto wypowiedzi pisemne badanych były spójne z tematem rozmowy, a także zachowana została naprzemienność ról pomiędzy nadawcą a odbiorcą.
Podczas jednej z rozmów tekstowych pojawiła się ciekawa z perspektywy badawczej sytuacja. Jeden z badanych zakomunikował, że w przypadku terapii psychologicznej związanej z jego problemami emocjonalnymi wolałby zastosować środki komunikowania się na odległość aniżeli terapię w kontakcie bezpośrednim. Badany stwierdził, że byłoby mu łatwiej opowiadać w ten sposób o swoich problemach.